Protokół Nr I / 1  /2015

posiedzenia Zarządu Związku Gmin „Kwisa”

z dnia  19 lutego 2015r.

 

 

W posiedzeniu wzięli udział członkowie Zarządu zgodnie z załączoną listą obecności.

 

Posiedzenie otworzył Przewodniczący Zarządu p.Leszek Leśko. Powitał członków Zarządu oraz zaproszonych gości.

Do Protokołu Nr IV/31/2015 z dnia 9 stycznia 2015r. nie wniesiono poprawek. Protokół przyjęto jednogłośnie                       

 

Głos zabrał p. Wiesław Gierus – operator schroniska, który poinformował:

 

- w pomieszczeniu przeznaczonym na gabinet weterynaryjny zostały położone już

  kafelki,

- gabinet  należy zarejestrować w Okręgowej Izbie Weterynaryjnej. Dylematem jest,

  czy gabinet zarejestruje związek czy „Izery”. Jeśli ma to zrobić spółka, wówczas

  musi dokonać zmian w swojej działalności dopisując PKD-75. Ten proces może

   potrwać.

   Niemniej aby złożyć wniosek potrzebne jest doposażenie gabinetu w meble

   kuchenne, narzędzia do sterylizacji itp. Jest potrzeba zatrudnienia kierownika, gdyż

   obecne rozwiązanie – połączenie funkcji lekarza weterynarii z kierowaniem

   schroniska na dłuższą metę nie sprawdzi się.

-  jeśli chodzi o padłe zwierzęta konieczna jest zgoda aby umieszczać je w

   zamrażarce. Chodzi wyłącznie o przetrzymywanie zwłok tzw. kat. 3, które padły na

   terenie schroniska. Następnie konieczne jest negocjowanie cen ze ZGiUK-iem w

   Lubaniu.

 

Przewodniczący Zarządu p. Leśko zwrócił się do operatora, iż żądania są zbyt wygórowane. Pomieszczenie jest przygotowane z zapleczem. W dużej części gabinet został wyposażony.

Pani Skarbnik poinformowałą, iż na kolejne  zadania brak jest środków finansowych w budżecie związku.

Operator – firma „Izery” zakupi z własnych środków meble do gabinetu.

 

Rozpoczęła się dyskusja w sprawie funkcjonowania gabinetu weterynaryjnego.

W trakcie dyskusji rozpatrywano różne opcje:

-  związek nie powinien się tym zajmować,

-  jeśli operator się zmieni po dwóch latach, to zmieni się również opcja  

   funkcjonowania,

- za świadczone usługi weterynaryjne można wynajmować lokal np. obecnemu  

  lekarzowi,

- bezwzględnie należy rozłączyć funkcje lekarza i kierownika,

 

Pan Pikuła dodał, że musi być osoba, która powinna zarządzać obiektem i to leży w gestii operatora.

Pan Gierus stwierdził, iż trwa ciągle proces inwestycyjny. Nikt do tej pory nie przekazał dokumentacji dotyczącej urządzeń w obiekcie. Dlatego tez telefony kierowane są do p. Pikuły. Spółka „Izery” posiada osoby, które zajmą się obsługą. Chodzi jedynie o kwestie techniczne.

 

W związku z powyższym p. Pikuła wyprowadzi księgi obiektu do stanu obecnego, następnie protokolarnie zostaną przekazane do spółki.

Przewodniczący Zarządu polecił, aby opisać wszystko, co zostało do tej pory wykonane.

Pan Pikuła stwierdził, iż powstała nowa kubatura wynikająca z I etapu budowy. Należy pamiętać o przeglądach technicznych. Dla spółki zostaną przekazane wyłącznie kopie dokumentacji.

 

Pan Gierus poruszył sprawę butli z gazem. Pani Ratuszyńska poinformowała, iż na kolejne tankowanie gazu brak jest środków.

 

Pan Gierus wskazał na konieczność podpisywania umów na wolontariat. Projekt umów został już przygotowany. Zarząd upoważnił Przewodniczącego p. Leszka Leśko do podpisywania umów.

 

Następnie poruszono problem adopcji zwierząt, strony internetowej schroniska, ilości odwiedzin strony, konieczność współpracy z gminami oraz konieczność ustalenia właściciela.

 

Około godz. 10.00 na posiedzenie przybyli przedstawiciele Powiatowego Lekarza Weterynarii. Przewodniczący Zarządu powitał gości. Następnie stwierdził, iż związek oczekuje pomocy ze strony Powiatowego Lekarza Weterynarii. Związek nie prowadził do chwili obecnej  schroniska, w związku z tym jest to zadnie całkowicie nowe. Związek uczy się funkcjonowania schroniska. Zwierzęta mają ogromne prawa, wobec czego powinniśmy maksymalnie skupić się na zasadach zgodnie z literą prawa.

 

Głos zabrała p. Torbicz- przedstawiciel PLW, która poinformowała, iż jest częstym gościem na terenie schroniska. Zwierzęta są bardzo dobrze traktowane, nawet mają swoje imiona. Załoga obsługująca zwierzęta jest bardzo zgrana i oddana swoim podopiecznym.

Są rzeczy, które należy poprawić, choć należy przyznać, że kuchnia, pomieszczenia socjalne oraz gabinet nabierają wygładu. Prace należy usystematyzować. Wszystko powinno mieć swoje miejsce. Należy pamiętać aby nie dopuścić do przepełnienia schroniska. Na dzień dzisiejszy jest ok. 100 psów a bud jest na 125. Zwróciła uwagę na dopracowanie wybiegów i koniecznością zajęcia się rozpropagowaniem idei adopcji.

 

W dalszej części posiedzenia zajęto się sprawą nawiązania współpracy z gminami, które zwróciły się do związku o podpisanie umów na przyjęcie zwierząt.

Dzięki tym wpłatom można byłoby dokupić wyposażenia, przeprojektować schrony itd. Spółka „Izery” posiada ze związkiem umowę ryczałtową. Nie chce zarabiać ale i też nie chce dokładać środków. Im więcej dodatkowych środków pochodzących ze źródeł zewnętrznych tym łatwiej będzie gospodarować i zarządzać.

 

Pani Torbicz wskazała, iż najważniejsza jest współpraca i zaangażowanie gmin. Z każdym problemem operator schroniska może zwracać się do Powiatowego Lekarza Weterynarii.

Pan Gierus wskazał, że gminy nie mają wypracowanych sposobów zajmowania się zwierzętami. Pracownicy w gminach zajmują się sprawami bezdomnych zwierząt wyłącznie w godzinach pracy. Po pracy, w weekendy nie ma możliwości kontaktowania się.

 

Pani Torbicz stwierdziła, iż problem ze zwierzętami to w dużej części problemy pomiędzy sąsiadami i wynikające z tego kłótnie.

 

W trakcie dyskusji stwierdzono, że:

- dobro zwierzęcia jest najważniejsze,

- należy podczas spotkań z mieszkańcami wskazać, iż oni tez mają swoje obowiązki

   wobec zwierząt,

- należy przeprowadzać akcje w szkołach, aby wyedukować dzieci,

- podjąć działania związane z reklamą schroniska,

- w obrębie 3 powiatów ustanowić jednolity system koordynacji działań,

- skupić się na czipowaniu zwierząt,

- stworzyć wspólną  bazę danych. Pomimo, iż funkcjonuje baza ogólnopolska i  

   europejska, to czipów jest tyle ile firm, które je dostarczają. Jednym słowem panuje

  w tym zakresie chaos,

-  dalsza rozbudowa schroniska jest zasadna.

- aby gabinet mógł zafunkcjonować musi być zatwierdzony  przez Okręgową  Izbę

  Lekarską. Wymagania w tym zakresie nie są  wygórowane. Należy jak najszybciej

   złożyć wniosek w tej sprawie.

- na terenie schroniska nie może być prowadzona działalność komercyjna w zakresie

  usług weterynaryjnych,

- Spółka „Izery” w porozumieniu z PLW złoży wniosek o rejestrację gabinetu,

- wkrótce rozpocznie się współpraca z Zakładem Karnym, w ramach resocjalizacji

  osadzonych,

 

Posiedzenie opuścili przedstawiciele PLW.

 

W sprawie zbiornika p.poż p. Pikuła jest po rozmowie z projektantem. Ustalono miejsce lokalizacji jego budowy- na górnej płycie. W związku z tym należy przygotować projekt, zmienić pozwolenie na budowę, dokonać podzielenia instalacji wodociągowej. Sprawy te mogą być zrealizowane wyłącznie po zabezpieczeniu środków na ten cel. Jeśli chodzi o oświetlenie to sukcesywnie w ramach posiadanych środków będzie uzupełniane. Są to lampy ledowe.

 

Pan Gierus zwrócił uwagę, iż należy zająć się sprawą rozwiązania problemu energetycznego obiektu. Butla z gazem wystarcza na ok. 3 m-ce. Każdorazowe jej napełnienie kosztuje w granicach 20 tys. zł.

 

Pan Pikuła zaproponował aby zamontować nawet 1 panel słoneczny, wówczas nie będzie takiego dużego zużycia gazu. Gaz to ogrzewanie i dostarczanie ciepłej wody.

Kotły znajdujące się w kuchni OSS SG winien zdemontować i zabrać. Jest to przestarzała technologia a na potrzeby schroniska wystarczy kocioł 100 litrowy.

Zmiana sposobu ogrzewania jest uzasadniona i nieunikniona.

 

Przewodniczący Zarządu podsumowując dyskusje stwierdził, iż bez podniesienia kwoty wpłat schronisko nie będzie w pełni funkcjonować.

 

Pani Skarbnik stwierdziła, iż już w tej chwili brakuje środków na funkcjonowanie schroniska. Ponadto związek spłaca zaciągniętą pożyczkę.

 

Przewodniczący Zarządu stwierdził, iż podniesienie wpłat jest najłatwiejsze. Może to nastąpić ale dopiero w II półroczu. Teraz należy zając się podpisaniem umów z gminami, które złożyły akces współpracy.

 

Następnie rozpatrzono pismo Burmistrza Miasta Lubań dot. partycypacji w kosztach budowy i prowadzenia schroniska gminy miejskiej Lubań.

Pani Skarbnik poinformowała, iż jest to kwota 121.399 zł, na którą składają się: 55.000 zł (kwota, którą wpłaciły wszystkie gminy na Fundusz Wsparcia) oraz 66.399 zł – wpłata dot. 9 m-cy roku 2014 na realizację  inwestycji.

 

Tablice informacyjne schroniska wraz z ich montażem  wykona firma PHU Izabella Jasińska z Biedrzychowic, bez zaangażowania środków finansowych związku.

 

Następne posiedzenie zarządu odbędzie się dnia 27 lutego 2015r. o godz. 8.30 w sali konferencyjnej Urzędu Gminy Lubań.

 

Na protokół zakończono.

Protokołowała Anna Streit

 

 

                                                                                                         

                                                                                              Przewodniczący Zarządu

                                                                                                          Leszek Leśko

                                                                                                     Burmistrz Olszyny